Zasady są następujące. Każdy forumowicz może napisać TYLKO jedno zdanie, jeśli napiszę więcej to post będzie usunięty, jeśli będzie się to często powtarzać to skończy się to banem. Każdy, kto będzie chciał napisać dalej opowiadanie będzie musiał skopiować całe opowiadanie i dopisać swoje zdanie.

Opowiadanie:
Wracałem nocą, przez las od swojej dziewczyny, aż nagle usłyszałem dziwne dźwięki.

Wracałem nocą, przez las od swojej dziewczyny, aż nagle usłyszałem dziwne dźwięki. Wydobywał on się z pobliskich krzaków, to coś się zbliżało.

Wracałem nocą, przez las od swojej dziewczyny, aż nagle usłyszałem dziwne dźwięki. Wydobywał on się z pobliskich krzaków, to coś się zbliżało. Dźwięki nasilały się, a nogi trzęsły mi się jakby były z galaretki.

Wracałem nocą, przez las od swojej dziewczyny, aż nagle usłyszałem dziwne dźwięki. Wydobywał on się z pobliskich krzaków, to coś się zbliżało. Dźwięki nasilały się, a nogi trzęsły mi się jakby były z galaretki. Okazało się ,że to jeden z cienia mroków , zwany...




Na przyszłość kopiuj całą poprzednią wypowiedź a ostatnie zdanie JedynyTaki - Administrator

Wracałem nocą, przez las od swojej dziewczyny, aż nagle usłyszałem dziwne dźwięki. Wydobywał on się z pobliskich krzaków, to coś się zbliżało. Dźwięki nasilały się, a nogi trzęsły mi się jakby były z galaretki. Okazało się ,że to jeden z cienia mroków , zwany... Nie pamiętam jak go nazywano, jednak po chwili przemienił się on w słodkiego szczeniaczka.

Wracałem nocą, przez las od swojej dziewczyny, aż nagle usłyszałem dziwne dźwięki. Wydobywał on się z pobliskich krzaków, to coś się zbliżało. Dźwięki nasilały się, a nogi trzęsły mi się jakby były z galaretki. Okazało się ,że to jeden z cienia mroków , zwany... Nie pamiętam jak go nazywano, jednak po chwili przemienił się on w słodkiego szczeniaczka.Który był słodki do momentu , aż ujrzał axrona.

Wracałem nocą, przez las od swojej dziewczyny, aż nagle usłyszałem dziwne dźwięki. Wydobywał on się z pobliskich krzaków, to coś się zbliżało. Dźwięki nasilały się, a nogi trzęsły mi się jakby były z galaretki. Okazało się ,że to jeden z cienia mroków , zwany... Nie pamiętam jak go nazywano, jednak po chwili przemienił się on w słodkiego szczeniaczka. Który był słodki do momentu , aż ujrzał axrona. Ten pojawił się zeskakując z drzewa w powietrzu robiąc trzy śruby i półobrót.

Wracałem nocą, przez las od swojej dziewczyny, aż nagle usłyszałem dziwne dźwięki. Wydobywał on się z pobliskich krzaków, to coś się zbliżało. Dźwięki nasilały się, a nogi trzęsły mi się jakby były z galaretki. Okazało się ,że to jeden z cienia mroków , zwany... Nie pamiętam jak go nazywano, jednak po chwili przemienił się on w słodkiego szczeniaczka. Który był słodki do momentu , aż ujrzał axrona. Ten pojawił się zeskakując z drzewa w powietrzu robiąc trzy śruby i półobrót. Wówczas okazało się że to nie Axron, był to JedynyTaki w masce Axrona którą zresztą zdjął.

Wracałem nocą, przez las od swojej dziewczyny, aż nagle usłyszałem dziwne dźwięki. Wydobywał on się z pobliskich krzaków, to coś się zbliżało. Dźwięki nasilały się, a nogi trzęsły mi się jakby były z galaretki. Okazało się ,że to jeden z cienia mroków , zwany... Nie pamiętam jak go nazywano, jednak po chwili przemienił się on w słodkiego szczeniaczka. Który był słodki do momentu , aż ujrzał Axrona. Ten pojawił się zeskakując z drzewa w powietrzu robiąc trzy śruby i półobrót. Wówczas okazało się że to nie Axron, był to JedynyTaki w masce Axrona którą zresztą zdjął. Po chwili zza drugiego drzewa wyszedł ognisty demon krzycząc: FUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUCK YOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOU!

Wracałem nocą, przez las od swojej dziewczyny, aż nagle usłyszałem dziwne dźwięki. Wydobywał on się z pobliskich krzaków, to coś się zbliżało. Dźwięki nasilały się, a nogi trzęsły mi się jakby były z galaretki. Okazało się ,że to jeden z cienia mroków , zwany... Nie pamiętam jak go nazywano, jednak po chwili przemienił się on w słodkiego szczeniaczka. Który był słodki do momentu , aż ujrzał Axrona. Ten pojawił się zeskakując z drzewa w powietrzu robiąc trzy śruby i półobrót. Wówczas okazało się że to nie Axron, był to JedynyTaki w masce Axrona którą zresztą zdjął. Po chwili zza drugiego drzewa wyszedł ognisty demon krzycząc: FUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUCK YOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOU!
Okazało się ,że te fuck you było do pewnego młodzienca o bujnych ciemnych włosach , gdyż chciał czegos więcej.

Wracałem nocą, przez las od swojej dziewczyny, aż nagle usłyszałem dziwne dźwięki. Wydobywał on się z pobliskich krzaków, to coś się zbliżało. Dźwięki nasilały się, a nogi trzęsły mi się jakby były z galaretki. Okazało się ,że to jeden z cienia mroków , zwany... Nie pamiętam jak go nazywano, jednak po chwili przemienił się on w słodkiego szczeniaczka. Który był słodki do momentu , aż ujrzał Axrona. Ten pojawił się zeskakując z drzewa w powietrzu robiąc trzy śruby i półobrót. Wówczas okazało się że to nie Axron, był to JedynyTaki w masce Axrona którą zresztą zdjął. Po chwili zza drugiego drzewa wyszedł ognisty demon krzycząc: FUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUCK YOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOU! Okazało się ,że te fuck you było do pewnego młodzieńca o bujnych ciemnych włosach , gdyż chciał czegoś więcej. Demon znów spojrzał się na mnie i zaatakował mnie kulą ognia robiąc przy tym salto w powietrzu.

Wracałem nocą, przez las od swojej dziewczyny, aż nagle usłyszałem dziwne dźwięki. Wydobywał on się z pobliskich krzaków, to coś się zbliżało. Dźwięki nasilały się, a nogi trzęsły mi się jakby były z galaretki. Okazało się ,że to jeden z cienia mroków , zwany... Nie pamiętam jak go nazywano, jednak po chwili przemienił się on w słodkiego szczeniaczka. Który był słodki do momentu , aż ujrzał Axrona. Ten pojawił się zeskakując z drzewa w powietrzu robiąc trzy śruby i półobrót. Wówczas okazało się że to nie Axron, był to JedynyTaki w masce Axrona którą zresztą zdjął. Po chwili zza drugiego drzewa wyszedł ognisty demon krzycząc: FUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUCK YOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOU! Okazało się ,że te fuck you było do pewnego młodzieńca o bujnych ciemnych włosach , gdyż chciał czegoś więcej. Demon znów spojrzał się na mnie i zaatakował mnie kulą ognia robiąc przy tym salto w powietrzu. Nie mogąc nic zrobić stałem i czekałem na śmierć.

Wracałem nocą, przez las od swojej dziewczyny, aż nagle usłyszałem dziwne dźwięki. Wydobywał on się z pobliskich krzaków, to coś się zbliżało. Dźwięki nasilały się, a nogi trzęsły mi się jakby były z galaretki. Okazało się ,że to jeden z cienia mroków , zwany... Nie pamiętam jak go nazywano, jednak po chwili przemienił się on w słodkiego szczeniaczka. Który był słodki do momentu , aż ujrzał Axrona. Ten pojawił się zeskakując z drzewa w powietrzu robiąc trzy śruby i półobrót. Wówczas okazało się że to nie Axron, był to JedynyTaki w masce Axrona którą zresztą zdjął. Po chwili zza drugiego drzewa wyszedł ognisty demon krzycząc: FUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUCK YOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOU! Okazało się ,że te fuck you było do pewnego młodzieńca o bujnych ciemnych włosach , gdyż chciał czegoś więcej. Demon znów spojrzał się na mnie i zaatakował mnie kulą ognia robiąc przy tym salto w powietrzu. Nie mogąc nic zrobić stałem i czekałem na śmierć. Wówczas doznałem natchnienia, wykonałem moonwalk który uratował mi życie.

Wracałem nocą, przez las od swojej dziewczyny, aż nagle usłyszałem dziwne dźwięki. Wydobywał on się z pobliskich krzaków, to coś się zbliżało. Dźwięki nasilały się, a nogi trzęsły mi się jakby były z galaretki. Okazało się ,że to jeden z cienia mroków , zwany... Nie pamiętam jak go nazywano, jednak po chwili przemienił się on w słodkiego szczeniaczka. Który był słodki do momentu , aż ujrzał Axrona. Ten pojawił się zeskakując z drzewa w powietrzu robiąc trzy śruby i półobrót. Wówczas okazało się że to nie Axron, był to JedynyTaki w masce Axrona którą zresztą zdjął. Po chwili zza drugiego drzewa wyszedł ognisty demon krzycząc: FUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUCK YOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOU! Okazało się ,że te fuck you było do pewnego młodzieńca o bujnych ciemnych włosach , gdyż chciał czegoś więcej. Demon znów spojrzał się na mnie i zaatakował mnie kulą ognia robiąc przy tym salto w powietrzu. Nie mogąc nic zrobić stałem i czekałem na śmierć. Wówczas doznałem natchnienia, wykonałem moonwalk który uratował mi życie. Następnie rzuciłem Pokeballem, wzywając swoją dziewczynę.

Wracałem nocą, przez las od swojej dziewczyny, aż nagle usłyszałem dziwne dźwięki. Wydobywał on się z pobliskich krzaków, to coś się zbliżało. Dźwięki nasilały się, a nogi trzęsły mi się jakby były z galaretki. Okazało się ,że to jeden z cienia mroków , zwany... Nie pamiętam jak go nazywano, jednak po chwili przemienił się on w słodkiego szczeniaczka. Który był słodki do momentu , aż ujrzał Axrona. Ten pojawił się zeskakując z drzewa w powietrzu robiąc trzy śruby i półobrót. Wówczas okazało się że to nie Axron, był to JedynyTaki w masce Axrona którą zresztą zdjął. Po chwili zza drugiego drzewa wyszedł ognisty demon krzycząc: FUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUCK YOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOU! Okazało się ,że te fuck you było do pewnego młodzieńca o bujnych ciemnych włosach , gdyż chciał czegoś więcej. Demon znów spojrzał się na mnie i zaatakował mnie kulą ognia robiąc przy tym salto w powietrzu. Nie mogąc nic zrobić stałem i czekałem na śmierć. Wówczas doznałem natchnienia, wykonałem moonwalk który uratował mi życie. Następnie rzuciłem Pokeballem, wzywając swoją dziewczynę.
Wzywając do ataku krzyknełem , gin poczwaro z groty zapomnienia dobra!

Wracałem nocą, przez las od swojej dziewczyny, aż nagle usłyszałem dziwne dźwięki. Wydobywał on się z pobliskich krzaków, to coś się zbliżało. Dźwięki nasilały się, a nogi trzęsły mi się jakby były z galaretki. Okazało się ,że to jeden z cienia mroków , zwany... Nie pamiętam jak go nazywano, jednak po chwili przemienił się on w słodkiego szczeniaczka. Który był słodki do momentu , aż ujrzał Axrona. Ten pojawił się zeskakując z drzewa w powietrzu robiąc trzy śruby i półobrót. Wówczas okazało się że to nie Axron, był to JedynyTaki w masce Axrona którą zresztą zdjął. Po chwili zza drugiego drzewa wyszedł ognisty demon krzycząc: FUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUCK YOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOU! Okazało się ,że te fuck you było do pewnego młodzieńca o bujnych ciemnych włosach , gdyż chciał czegoś więcej. Demon znów spojrzał się na mnie i zaatakował mnie kulą ognia robiąc przy tym salto w powietrzu. Nie mogąc nic zrobić stałem i czekałem na śmierć. Wówczas doznałem natchnienia, wykonałem moonwalk który uratował mi życie. Następnie rzuciłem Pokeballem, wzywając swoją dziewczynę.
Wzywając do ataku krzyknełem , gin poczwaro z groty zapomnienia dobra! Kula ognia trafiła w sczeniaczka, a zza drzew wyszła niezła suka.

Wracałem nocą, przez las od swojej dziewczyny, aż nagle usłyszałem dziwne dźwięki. Wydobywał on się z pobliskich krzaków, to coś się zbliżało. Dźwięki nasilały się, a nogi trzęsły mi się jakby były z galaretki. Okazało się ,że to jeden z cienia mroków , zwany... Nie pamiętam jak go nazywano, jednak po chwili przemienił się on w słodkiego szczeniaczka. Który był słodki do momentu , aż ujrzał Axrona. Ten pojawił się zeskakując z drzewa w powietrzu robiąc trzy śruby i półobrót. Wówczas okazało się że to nie Axron, był to JedynyTaki w masce Axrona którą zresztą zdjął. Po chwili zza drugiego drzewa wyszedł ognisty demon krzycząc: FUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUCK YOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOU! Okazało się ,że te fuck you było do pewnego młodzieńca o bujnych ciemnych włosach , gdyż chciał czegoś więcej. Demon znów spojrzał się na mnie i zaatakował mnie kulą ognia robiąc przy tym salto w powietrzu. Nie mogąc nic zrobić stałem i czekałem na śmierć. Wówczas doznałem natchnienia, wykonałem moonwalk który uratował mi życie. Następnie rzuciłem Pokeballem, wzywając swoją dziewczynę.
Wzywając do ataku krzyknełem , gin poczwaro z groty zapomnienia dobra! Kula ognia trafiła w sczeniaczka, a zza drzew wyszła niezła suka. Owa suka była dziwnie różowawym dalmatyńczykiem który z nieznanych powodów nosił ciemne okulary.

Wracałem nocą, przez las od swojej dziewczyny, aż nagle usłyszałem dziwne dźwięki. Wydobywał on się z pobliskich krzaków, to coś się zbliżało. Dźwięki nasilały się, a nogi trzęsły mi się jakby były z galaretki. Okazało się ,że to jeden z cienia mroków , zwany... Nie pamiętam jak go nazywano, jednak po chwili przemienił się on w słodkiego szczeniaczka. Który był słodki do momentu , aż ujrzał Axrona. Ten pojawił się zeskakując z drzewa w powietrzu robiąc trzy śruby i półobrót. Wówczas okazało się że to nie Axron, był to JedynyTaki w masce Axrona którą zresztą zdjął. Po chwili zza drugiego drzewa wyszedł ognisty demon krzycząc: FUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUCK YOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOU! Okazało się ,że te fuck you było do pewnego młodzieńca o bujnych ciemnych włosach , gdyż chciał czegoś więcej. Demon znów spojrzał się na mnie i zaatakował mnie kulą ognia robiąc przy tym salto w powietrzu. Nie mogąc nic zrobić stałem i czekałem na śmierć. Wówczas doznałem natchnienia, wykonałem moonwalk który uratował mi życie. Następnie rzuciłem Pokeballem, wzywając swoją dziewczynę.
Wzywając do ataku krzyknełem , gin poczwaro z groty zapomnienia dobra! Kula ognia trafiła w sczeniaczka, a zza drzew wyszła niezła suka. Owa suka była dziwnie różowawym dalmatyńczykiem który z nieznanych powodów nosił ciemne okulary. Przez które jednak przebijało złowrogie spojrzenie.

Wracałem nocą, przez las od swojej dziewczyny, aż nagle usłyszałem dziwne dźwięki. Wydobywał on się z pobliskich krzaków, to coś się zbliżało. Dźwięki nasilały się, a nogi trzęsły mi się jakby były z galaretki. Okazało się ,że to jeden z cienia mroków , zwany... Nie pamiętam jak go nazywano, jednak po chwili przemienił się on w słodkiego szczeniaczka. Który był słodki do momentu , aż ujrzał Axrona. Ten pojawił się zeskakując z drzewa w powietrzu robiąc trzy śruby i półobrót. Wówczas okazało się że to nie Axron, był to JedynyTaki w masce Axrona którą zresztą zdjął. Po chwili zza drugiego drzewa wyszedł ognisty demon krzycząc: FUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUCK YOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOU! Okazało się ,że te fuck you było do pewnego młodzieńca o bujnych ciemnych włosach , gdyż chciał czegoś więcej. Demon znów spojrzał się na mnie i zaatakował mnie kulą ognia robiąc przy tym salto w powietrzu. Nie mogąc nic zrobić stałem i czekałem na śmierć. Wówczas doznałem natchnienia, wykonałem moonwalk który uratował mi życie. Następnie rzuciłem Pokeballem, wzywając swoją dziewczynę.
Wzywając do ataku krzyknełem , gin poczwaro z groty zapomnienia dobra! Kula ognia trafiła w sczeniaczka, a zza drzew wyszła niezła suka. Owa suka była dziwnie różowawym dalmatyńczykiem który z nieznanych powodów nosił ciemne okulary. Przez które jednak przebijało złowrogie spojrzenie.Pozory mylą , owa suka zaczeła gasic paszczę psa i robic mu sztuczne oddychanie

Wracałem nocą, przez las od swojej dziewczyny, aż nagle usłyszałem dziwne dźwięki. Wydobywał on się z pobliskich krzaków, to coś się zbliżało. Dźwięki nasilały się, a nogi trzęsły mi się jakby były z galaretki. Okazało się ,że to jeden z cienia mroków , zwany... Nie pamiętam jak go nazywano, jednak po chwili przemienił się on w słodkiego szczeniaczka. Który był słodki do momentu , aż ujrzał Axrona. Ten pojawił się zeskakując z drzewa w powietrzu robiąc trzy śruby i półobrót. Wówczas okazało się że to nie Axron, był to JedynyTaki w masce Axrona którą zresztą zdjął. Po chwili zza drugiego drzewa wyszedł ognisty demon krzycząc: FUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUCK YOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOU! Okazało się ,że te fuck you było do pewnego młodzieńca o bujnych ciemnych włosach , gdyż chciał czegoś więcej. Demon znów spojrzał się na mnie i zaatakował mnie kulą ognia robiąc przy tym salto w powietrzu. Nie mogąc nic zrobić stałem i czekałem na śmierć. Wówczas doznałem natchnienia, wykonałem moonwalk który uratował mi życie. Następnie rzuciłem Pokeballem, wzywając swoją dziewczynę.
Wzywając do ataku krzyknełem , gin poczwaro z groty zapomnienia dobra! Kula ognia trafiła w sczeniaczka, a zza drzew wyszła niezła suka. Owa suka była dziwnie różowawym dalmatyńczykiem który z nieznanych powodów nosił ciemne okulary. Przez które jednak przebijało złowrogie spojrzenie.Pozory mylą , owa suka zaczeła gasic paszczę psa i robic mu sztuczne oddychanie. Jednak w tej samej chwili zza krzaków wyszedł gwałciciel.

Wracałem nocą, przez las od swojej dziewczyny, aż nagle usłyszałem dziwne dźwięki. Wydobywał on się z pobliskich krzaków, to coś się zbliżało. Dźwięki nasilały się, a nogi trzęsły mi się jakby były z galaretki. Okazało się ,że to jeden z cienia mroków , zwany... Nie pamiętam jak go nazywano, jednak po chwili przemienił się on w słodkiego szczeniaczka. Który był słodki do momentu , aż ujrzał Axrona. Ten pojawił się zeskakując z drzewa w powietrzu robiąc trzy śruby i półobrót. Wówczas okazało się że to nie Axron, był to JedynyTaki w masce Axrona którą zresztą zdjął. Po chwili zza drugiego drzewa wyszedł ognisty demon krzycząc: FUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUCK YOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOU! Okazało się ,że te fuck you było do pewnego młodzieńca o bujnych ciemnych włosach , gdyż chciał czegoś więcej. Demon znów spojrzał się na mnie i zaatakował mnie kulą ognia robiąc przy tym salto w powietrzu. Nie mogąc nic zrobić stałem i czekałem na śmierć. Wówczas doznałem natchnienia, wykonałem moonwalk który uratował mi życie. Następnie rzuciłem Pokeballem, wzywając swoją dziewczynę.
Wzywając do ataku krzyknełem , gin poczwaro z groty zapomnienia dobra! Kula ognia trafiła w sczeniaczka, a zza drzew wyszła niezła suka. Owa suka była dziwnie różowawym dalmatyńczykiem który z nieznanych powodów nosił ciemne okulary. Przez które jednak przebijało złowrogie spojrzenie.Pozory mylą , owa suka zaczeła gasic paszczę psa i robic mu sztuczne oddychanie. Jednak w tej samej chwili zza krzaków wyszedł gwałciciel.
Bez żadnych skrupułów zgwałcił ich oboje.

Wracałem nocą, przez las od swojej dziewczyny, aż nagle usłyszałem dziwne dźwięki. Wydobywał on się z pobliskich krzaków, to coś się zbliżało. Dźwięki nasilały się, a nogi trzęsły mi się jakby były z galaretki. Okazało się ,że to jeden z cienia mroków , zwany... Nie pamiętam jak go nazywano, jednak po chwili przemienił się on w słodkiego szczeniaczka. Który był słodki do momentu , aż ujrzał Axrona. Ten pojawił się zeskakując z drzewa w powietrzu robiąc trzy śruby i półobrót. Wówczas okazało się że to nie Axron, był to JedynyTaki w masce Axrona którą zresztą zdjął. Po chwili zza drugiego drzewa wyszedł ognisty demon krzycząc: FUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUCK YOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOU! Okazało się ,że te fuck you było do pewnego młodzieńca o bujnych ciemnych włosach , gdyż chciał czegoś więcej. Demon znów spojrzał się na mnie i zaatakował mnie kulą ognia robiąc przy tym salto w powietrzu. Nie mogąc nic zrobić stałem i czekałem na śmierć. Wówczas doznałem natchnienia, wykonałem moonwalk który uratował mi życie. Następnie rzuciłem Pokeballem, wzywając swoją dziewczynę.
Wzywając do ataku krzyknełem , gin poczwaro z groty zapomnienia dobra! Kula ognia trafiła w sczeniaczka, a zza drzew wyszła niezła suka. Owa suka była dziwnie różowawym dalmatyńczykiem który z nieznanych powodów nosił ciemne okulary. Przez które jednak przebijało złowrogie spojrzenie.Pozory mylą , owa suka zaczeła gasic paszczę psa i robic mu sztuczne oddychanie. Jednak w tej samej chwili zza krzaków wyszedł gwałciciel.
Bez żadnych skrupułów zgwałcił ich oboje. Wcześniej zabił go demon który następnie ponownie zaatakował mnie.